środa, 27 września 2017

Cholesterol - dobry cz nie?

Cholesterol jest organiczną substancją tłuszczową, występującą w tkankach i osoczu krwi. Jest niezbędny do funkcjonowania organizmu.

Funkcje:
- uczestniczy w produkcji niektórych hormonów, np. płciowych oraz syntezie kwasów żółciowych,
- bierze udział w wytwarzaniu witaminy D,
- odgrywa istotną rolę w pracy mózgu

Przyczyny podwyższonego poziomu cholesterolu:
- nieprawidłowy sposób odżywiania się - nierównowaga pomiędzy ilością spożywanych tłuszczów zwierzęcych (masło, smalec), czerwonego mięsa, pełnotłustego nabiału a tłuszczów roślinnych (oliwy), ryb, orzechów, pestek słonecznika i dyni,
- nadmiar węglowodanów w diecie - produkty z mąki pszennej, słodycze, słone przekąski (chipsy, paluszki),
- częste spożywanie panierowanych produktów smażonych,
- zbyt wysoka masa ciała - nadwaga i otyłość,
- mała aktywność fizyczna,
- palenie papierosów,
- nadmierne i przewlekłe spożywanie alkoholu,
- przewlekły stres,
- czynniki genetyczne

Skutki nadmiaru cholesterolu:
- jest głównym czynnikiem powodującym choroby układu naczyniowego,
- ma wpływa na powstawanie tzw. blaszki miażdżycowej, która powoduje zatykanie tętnic

Normy stężenia cholesterolu:
- TC - cholesterol całkowity - poniżej 190 mg/dl
- LDL - low density lipoproteins - poniżej 115 mg/dl,
- HDL - high density lipoproteins - mężczyźni powyżej40 mg/dl, kobiety powyżej 45 mg/dl

Objawy podwyższonego cholesterolu:
- brak energii, zawroty głowy, bóle nóg

Mity:
- zły cholesterol - potoczne określenie cholesterolu LDL, którego zadaniem jest transportowanie cholesterolu z wątroby do komórek ciała, gdzie bierze on udział w procesach ważnych dla organizmu;  dopiero jego nadmiar przyczynia się do występowania chorób serca,
- im niższy poziom cholesterolu tym lepiej - zbyt niskie stężenie w organizmie powoduje większą podatność na choroby układu limfatycznego i obniżoną odporność, może być przyczyną przedwczesnego porodu, depresji,
- podwyższony cholesterol występuje tylko u osób starszych - na jego poziom wpływają m.in. czynniki genetyczne, nieodpowiednia dieta, otyłość,
- spożywanie produktów oznaczonych informacją o braku cholesterolu gwarantuje zdrowie - w produktach takich jak chipsy i ciastka stosowane są tłuszcze trans, które zwiększają poziom cholesterolu LDL i zmniejszają poziom HDL,
- trzeba zrezygnować ze spożycia mięsa, żeby zmniejszyć poziom cholesterolu - należy ograniczyć spożycie tłustych serów i czerwonego mięsa na rzecz ryb, olejów roślinnych i orzechów,
- jajka mają za dużo cholesterolu  - jajko zawiera też nienasycone kwasy tłuszczowe, które są zdrowe i odpowiadają za podwyższanie poziomu cholesterolu HDL


Cholesterol sam w sobie nie jest szkodliwy, niebezpieczny jest dopiero jego nadmiar.

 Kinga

poniedziałek, 25 września 2017

Perły Małopolski Kościelisko - 17 września 2017

Jak na razie to najlepszy start w tym sezonie. Jestem zadowolona z mojego wyniku 02:22:51 na dystansie 20,25 km (6 miejsce w kategorii K-30).
Trasa nie była jakaś szczególnie wymagająca, ale pogoda dała nam do wiwatu, bo na ostatnich kilku kilometrach dość intensywnie padał deszcz.



Tym razem głowa walczyła do końca, wbrew trudnym warunkom - zimny deszcz i błoto. Ten mały krążek wynagrodził wszystkie trudy i niedogodności :)


Co prawda nie obeszło się bez uszczerbku na zdrowiu i na prawie tydzień wypadłam z treningów, ale już powoli do nich wracam. Na przeziębienie najlepsze jest wyleżenie w łóżku i domowe metody babuni ;)
Już za kilka dni kolejne zawody, na których spróbuję powalczyć o życiówkę. Jest cel i jest motywacja!!

Kinga

środa, 20 września 2017

Trening grupowy

Zawsze lubiłam treningi grupowe, szczególnie zajęcia typu fitness, w których ćwiczenia wykonuje się w rytm muzyki.
W zeszłym tygodniu z powodu odwołania zajęć trx trafiłam na trening interwałowy. Byłam już kiedyś na takim i bardzo mi się podobało. Niestety tym razem było zastępstwo.
Podczas rozgrzewki instruktorka w połowie frazy zmieniała ćwiczenie, na przykład ze step touch na step back. W ogóle całe rozliczanie było poza frazą i czasem jakby nawet poza muzyką.
Interwały były różnej długości, a wystarczyło ściągnąć sobie jakąś aplikację na telefon i byłoby po bólu. Pierwszy raz spotkałam się z tym, że ktoś próbuje robić interwały w rytm muzyki. To się raczej mija z celem.
Pani instruktor bardzo niechlujnie wykonywała ćwiczenia, no może poza brzuszkami. "Będziemy ćwiczyć górę, dół i boki"... zdecydowanie lepiej brzmi dolna partia brzucha albo mięśnie skośne...
Nawet sie nie spociłam i w myślach pogratulowałam sobie tego, że poprzedniego dnia zrobiłam interwały na bieżni - 5 x 400m.
Cóż nie każdy jest powołany do tego, żeby być instruktorem fitness. Nie lubię fuszery i zanim następnym razem pójdę na taki trening, upewnię się kto prowadzi zajęcia.

Kinga

poniedziałek, 4 września 2017

Kraków Business Run

Dwa razy z rzędu organizowałam udział w tym biegu dla kolegów z firmy i w końcu samej udało mi się w nim wystartować. Tym razem nie kolidował z żadnymi innymi zawodami.
Nie nastawiałam się na jakiś konkretny wynik, bo biegi na krótkich dystansach nigdy nie były moją mocną stroną. Jestem bardzo zadowolona  z tego, co udało mi się osiągnąć - 3,9 km w czasie 00:18:12 h.



Myślę, że mogłam jeszcze trochę przycisnąć, ale po kilkumiesięcznej przerwie w bieganiu po prostu na nowo odkrywam możliwości mojego organizmu na krótkich i długich dystansach. Z treningami jest różnie, raz się uda, a raz nie i właśnie dlatego do tej pory nie zakładałam sobie jakiegoś konkretnego celu. Z tym czekam na dwa kolejne biegi - chcę spróbować pobić życiówki na 10 km w Biegu o Puchar Newagu w Nowym Sączu i na dystansie półmaratonu w Krakowie. Zobaczymy, czy się uda.
Dziś było w planie nieco dłuższe wybieganie i stanęło na prawie 12 km, czyli całkiem nieźle.
Wracając jeszcze do Kraków Business Run, to wydawało mi się, że jest to bieg organizowany po to, aby wyrwać z krzeseł pracowników różnych firm i urzędów, dać im szansę rywalizacji w zdrowej sportowej atmosferze, a przy okazji zebrać pieniądze na szlachetny cel. Ale w Krakowie wystawia się na start zawodowych lekkoatletów i w ten sposób korpoludki, urzędnicy i tym podobne biegające ludki mogą jedynie pomarzyć o podium. Brałam udział w biegu o podobnym charakterze w Niemczech i tam naprawdę rywalizują ze sobą tylko amatorzy sportu. Szkoda, że w Krakowie tak się nie da, ale to w tym mieście raczej standard...

Kinga