Najważniejsze, że nie zabrakło czasu na rozciąganie...
Dzisiaj odebrałam pakiet startowy. Dość ubogi, ale to dość typowe w Krakowie ;) Na szczęście nie ponosiłam pełnej opłaty startowej. Zapas suplementów na bieg też już przygotowany.
Teraz już tylko relaks :)
Kinga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz