piątek, 19 maja 2017

Test nowego nabytku - Mizuno Wave Sayonara 3

Po kilkumiesięcznej przerwie w bieganiu przyszedł czas na odświeżenie "garderoby", głównie butów. Moje Asics'y są już dosyć wyświechtane... swoje zrobiły i mogą przejść na zasłużoną emeryturę ;)
W sklepie Dotsport w Krakowie trafiłam na przedstawiciela firmy Mizuno i dałam się namówić na zakup modelu Wave Sayonara 3.


Informacja od producenta:
- waga 210 g (damski),
- daje odczucie lekkiego biegu w świetnie amortyzujących butach,
- stawia na bardziej treningowe i codzienne użytkowanie,
- udoskonalona cholewka daje lepsze trzymanie śródstopia,
- zawiera piankę U4iC, która w unikalny sposób pochłania drgania i amortyzuje stopę,
- technologia SmoothRide umożliwia lepsze przetaczanie stopy podczas biegu.

Buty zdążyłam już przetestować i jak na razie jestem z nich bardzo zadowolona. Używam ich stricte treningowo i przede mną jest jeszcze jeden zakup - buty startowe, ale z tym mogę poczekać do września.




Wymyślam coraz to nowsze trasy biegowe, żeby nie było nudno. Staram się przebiec od 7,5 do 10 km. Na dłuższe wybiegania przyjdzie jeszcze czas. Na razie powoli udaje mi się schodzić poniżej 6 min na km, ale czuję że wydolnościowo jestem jeszcze słaba. Za to nie mogę narzekać na brak siły w mięśniach, tak jakbym w ogóle nie miała przerwy w bieganiu.
Jedyne wyzwanie na ten moment to zgranie treningów z karmieniem dziecka, ale pomału ogarniam temat. Są wzloty i upadki, ale staram się nie poddawać. Nieoceniona jest pomoc bliskich, zwłaszcza babci, która godzi się na godzinę zostać z maleństwem ;)

Kinga

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz