środa, 22 lipca 2015

Podciąganie na tapecie...

To już drugie podejście... tym razem jestem zdeterminowana. Łatwo się nie poddam, co w moim przypadku oznacza, że nie poddam się nigdy.
Wczoraj dostałam plan treningowy - podciąganie mam ćwiczyć co drugi dzień - na początek po 20 powtórzeń w dowolnej ilości serii, z wykorzystaniem gumy treningowej:
- pociąganie,


- podciąganie izometria,
- ekscentryczne opuszczanie się na drążku.
Przypadkiem znalazłam w sieci ciekawy artykuł na ten temat:

Zatrzymania dynamiczno izometryczne

Mam taką umowę z moim trenerem, że na Spartanie w Tatrzańskiej Łomnicy wejdę na linę i zrobię małpi gaj. Pakta sund servanda.

Kinga

3 komentarze:

  1. ja też mam właśnie podejście nr 2 do tego :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie życzę powodzenia!! Ja się nie poddam :)

      Usuń
  2. Super inicjatywa z wyznaczonym celem na podciąganie. :)
    Ja Wam pomogę z planem treningowym pod kalistenikę. :)
    https://workoutathletes.com/forum/

    OdpowiedzUsuń