Czy widać już efekty? Przede wszystkich nie chodzi mi o zrzucenie wagi. Ważę 63 kg i to jest odpowiednia waga przy moim wzroście 170 cm. Zależy mi na spaleniu tkanki tłuszczowej i zbudowaniu mięśni. Sporo trenuję, dlatego dostarczenie odpowiednich składników odżywczych w odpowiedniej porze dnia jest dla mnie bardzo ważne. Myślę, że po pierwszych czterech tygodniach będzie można zobaczyć jakieś konkretne zmiany. Najważniejsze to wytrwać w mocnym postanowieniu poprawy, nawet jeśli późnym wieczorem nie ma się już ochoty na gotowanie obiadu na kolejny dzień. Trzeba się przemóc, zmotywować i jednak to zrobić, bo na pewno warto. Przynajmniej nie mam wyrzutów sumienia, że zatruwam swój organizm jakimś toksycznym jedzeniem z plastiku. To nie jest jakiś etap przejściowy, dieta cud. W moim przypadku jest to permanentna zmiana nawyków żywieniowych. Wiem, że wyjdzie mi to tylko na dobre :)
Kinga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz