środa, 17 września 2014

Buty, które zdobyły Trifectę...

...ze mną oczywiście ;)
Z czystym sumieniem mogę zarekomendować do biegania buty Asics'a, nawet w ekstremalnych warunkach. W tych trenuję już od ponad roku, prałam je kilka razy, również w automacie, a w te wakacje przebiegłam w nich ponad 40 km (3 Spartan Race).


Model jest co prawda nie do rozpoznania, ale mam jeszcze jedną parę, nieco inną i też są świetne :)

A dziś na lekcji pływania powiedziałam sobie, że skoro przebiegłam w sobotę te dwadzieścia kilka kilometrów, to nie mogę się bać głębokiej wody. I pocisnęłam na 200% normy :) Jestem zadowolona, że udało mi się przełamać i mam wrażenie, że mój instruktor też był zadowolony.

Kinga

2 komentarze: