Bo kto właściwie ustalił, że z okazji na przykład urodzin trzeba przynieść tort albo ciasteczka?
A potem słyszę stękanie i jęki, że tu przybyło, tam przybyło...
Postanowiłam zrobić to inaczej. Co prawda nie obchodzę swoich urodzin, ale w ubiegły piątek trafiła się inna okazja. W związku z tym kupiłam dla kolegów i koleżanek z zespołu smaczny i zdrowy poczęstunek :)
Wyszło jakieś 20 zł, gdyby ktoś pytał.
Polecam!! :)
Kinga
świetna alternatywa dla wszytskich ciast i ciasteczek
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :)
OdpowiedzUsuń