Tyle, że moje obciążenie to było zaledwie 12 kg, ale od czegoś trzeba zacząć. To jest całkiem niezły wynik, jak na osobę początkującą w tego typu treningach, więc następnym razem podniosę sobie poprzeczkę.
Jutro regeneracja, obowiązkowo!! :)
Kinga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz