wtorek, 25 marca 2014

Motywacja

Specjalna dedykacja dla Ani, dzięki której odkryłam zalety treningu TRX i uroki pewnego instruktora ;) która w ubiegły piątek zmotywowała mnie do zwiększenia obciążenia na nogi. No bo przecież mam je wzmacniać, żeby lepiej pływać... :)
Wypijemy jutro po treningu po drinku... proteinowym... Zagrycha też już jest ;)


Fajnie się trenuje z kimś, kto się nie obija na zajęciach, daje z siebie wszystko albo i więcej, kto zmotywuje, ale też szczerze powie, że się przesadziło i należy odpocząć... dzięki za to!!

Kinga

1 komentarz:

  1. Tak , jak z kimś się trenuje to bardziej się człowiek stara i motywuje, a szczególnie z kimś kto może więcej :)

    OdpowiedzUsuń