wtorek, 14 czerwca 2016

Dzienniczek ucznia ;)

Najważniejsze jest, żeby mieć cel, a potem trzeba ułożyć plan i konsekwentnie go realizować. Wiadomo, że czasem może coś wyskoczyć i nie uda się zrobić treningu, ale nie ma się co martwić ani przejmować. Nie dziś, to jutro. Trzeba zdroworozsądkowo podejść do tematu. Tego się nauczyłam w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy, choć na początku miałam zupełnie inne podejście do tematu. Nie zrobienie treningu praktycznie oznaczało koniec świata. Liczyło się tylko to, żeby się zajechać i to konkretnie, a przecież tak naprawdę nie o to chodzi.
Dziś mam wyznaczony cel i przygotowany plan treningowy. Jeśli danego dnia nie uda się pobiegać, z powodu deszczu albo złego samopoczucia, to świat się nie zawali. I nie ma czegoś takiego jak odrabianie treningu albo trenowanie na zapas, no chyba że ktoś się faktycznie chce zajechać, ale to się może skończyć przetrenowaniem i kontuzją.


Staram się co najmniej raz w tygodniu biegać w terenie urozmaiconym. Odkrywam coraz to nowsze trasy w Lasku Wolskim. W piątek nie przeszkodził mi nawet deszcz.


W sobotę byłam na nowo otwartym basenie w miejscowości, z której pochodzę. Mając dla siebie cały tor, starałam się maksymalnie wykorzystać sytuację i zrobić dobry trening (kraul na zmianę z grzbietem).
Wczoraj biegałam. Mimo, że nogi były ciężkie po niedzielnym treningu, przycisnęłam i pękła dyszka. Potem miałam lekcję pływania i po raz pierwszy ćwiczyłam ruchy do delfina. Na razie wydają mi się one mało naturalne, ale może jak więcej poćwiczę, to coś z tego będzie. Za to coraz lepiej idzie mi kraul i mimo, że na razie nie biję rekordów prędkości ani dystansu, to jestem z siebie zadowolona. Teraz to już jest tylko i wyłącznie kwestia pływania, pływania i jeszcze raz pływania. Jak to mówi mój trener, brakuje mi wyleżenia na wodzie.
Oprócz dziennika polar flow, mam jeszcze taki osobny do zapisywania treningów biegowych i na basenie.


Dziś zgodnie z planem - spinning i trx, a jutro trochę wymuszony, a trochę należny rest day. Tak to bywa :)

Kinga

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz