* Lepiej późno niż wcale... pewnej firmie za darmowe lekcje tańca, które zmotywowały mnie do pójścia na zumbę i odgrzebania dawnej pasji
* M za potraktowanie mnie jak stary mebel, za mobilizację do podjęcia życiowej decyzji wejścia w związek na kolejnych 25 lat... no chyba, że wygram w totka albo zostanę prezesem firmy ;)
* Dziwnemu zbiegowi różnych okoliczności za moje mieszkanko w najpiękniejszej dzielnicy Krk
* Przyjaciołom za to, że są, wysłuchają, ochrzanią kiedy trzeba, pomogą, za to że mają dla mnie czas nawet wtedy, kiedy nie mają czasu... chyba jest trudno przyjaźnić się z singlem...
* G za rok świetnej zabawy na zumbie, była moc i energia... ale też za pokazanie mi, jaką osobą ja nie chcę być
* Trenerom FA za entuzjazm, zaangażowanie i profesjonalizm, dzięki Wam odkryłam nowe sportowe horyzonty
* J za to, że zmobilizował mnie do nauki pływania :)
* Mojemu bratu za to, że podziela moją pasję
* Moim rodzicom za to, że nie trzymali mnie pod kloszem i za dobre geny
* Nie wiem komu, ale za muzykę, dzięki niej życie jest o wiele przyjemniejsze
* Za to, że mogę samodzielnie wstać z łóżka, zrobić sobie śniadanie, pójść do pracy, być wśród ludzi, uprawiać sport... i wiele innych rzeczy, które mogę, bo chcę :)
Dziękuję!!
Kinga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz