piątek, 15 sierpnia 2014

Oswajanie orbitreka

W końcu się przełamałam i zaczęłam trenować na orbitreku. Za pierwszym razem trwało to jakieś 15 minut, ale wczoraj zrobiłam już półgodzinny trening. Jak skończyłam, nogi miałam jak z waty...

Zalety treningu na orbitreku:
- mniejsze obciążenie stawów i ścięgien w porównaniu z joggingiem,
- efektywniejsze spalanie kalorii,
- intensyfikacja wysiłku fizycznego poprzez używanie ramion,
- zaangażowanie wszystkich mięśni ciała, zwłaszcza górnych partii,
- wzmacnianie mięśni brzucha i praca nad stabilizacją pozycji w przypadku, kiedy nie używa się ramion,
- wzmacnianie mięśni nóg, modelowanie kształtu łydek i ud,
- możliwość ćwiczenia z różną prędkością, co pozwala dostosować intensywność treningu do indywidualnych możliwości,
- jest bezpieczny w użyciu, bo jest napędzany siłą mięśni, a nie mechanicznie,
- możliwość ustawienia oporu.

Podczas ćwiczeń na orbitreku powinno się mierzyć tętno i pamiętać o zachowaniu właściwej sylwetki - proste plecy, głowa lekko uniesiona do góry, napięty brzuch, stopy położone płasko na pedałach.

Trening składa się z 3 części:
- rozgrzewka (około 10 minut) - poprawia krążenie krwi, rozciąga mięśnie przed ćwiczeniami i zapobiega urazom, kontuzjom, skurczom; ćwiczenia powinny być wykonywane z minimalnym oporem,
- ćwiczenia właściwe (10-15 minut) - intensyfikacja wysiłku fizycznego poprzez regulowanie oporu, utrzymywanie stałej prędkości podczas całego treningu, kontrolowanie tętna,
- ćwiczenia odprężające (5 minut) - uspokojenie rytmu serca, zwolnienie tempa ćwiczeń, minimalne obciążenie.

Najlepsze efekty można osiągnąć trenując na orbitreku minimum 3 razy w tygodniu. To bardzo dobry sposób na zrzucenie zbędnych kilogramów i modelowanie sylwetki.

Kinga

2 komentarze:

  1. uwielbiam orbitreka :) zazwyczaj robię na nim 30 min na programie Hill

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja dopiero zaczęłam swoją przygodę z tym urządzeniem i na razie bardzo mi się podoba. Na razie eksperymentowałam z różnym oporem, nie udało mi się rozgryźć innych możliwości, ale wszystko jeszcze przede mną... ;)

    OdpowiedzUsuń