niedziela, 7 grudnia 2014

Treningowy rozkład jazdy

W tym tygodniu muszę trochę wyluzować z treningami, o ile to jest w ogóle możliwe. W najbliższą sobotę biegnę kolejne 10 km, tym razem z okazji Krakowskiego Biegu Świetlików.

Poniedziałek - bieżnia (interwały 30 minut), TCh, pole dance
Wtorek - race walking, siłownia (przysiady, plecy, triceps), fit ball, pole dance
Środa - basen (muszę odrobić zeszłotygodniową nieobecność)
Czwartek - fit camp, pole dance, bieżnia lub pole dance, bieżnia, TRX
Piątek - siłownia (martwy ciąg, plecy, triceps), TRX, pole dance, stretching
Sobota - bieg
Niedziela - pole dance, siłownia (przysiad, martwy ciąg, plecy, triceps), bieżnia (30 minut, interwały)

Wczoraj dostaliśmy niezły wycisk na TRX'ie i dziś czuję wszystkie mięśnie pośladkowe...
Cały trening składał się z 8 serii różnych ćwiczeń, ze czego siódma seria była najdłuższa i najbardziej wyczerpująca. Polegała na wykonaniu 11 powtórzeń suspended lunge w 11 seriach z 11 sekundową przerwą między seriami.


Pierwszy raz od dawna mam tzw. "zakwasy". Dobrze, że dziś wypada rest day i że tym razem zamierzam go przestrzegać ;) Trzeba wiedzieć, kiedy należy odpuścić.

Kinga

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz