1.wchodź do 
biura po schodach (windę zostaw kobietom w ciąży i np. informatykom 
którzy tak się napychają fast foodem ze nie są w stanie wejść na piętro 
na nogach).
2.noś swoje 
jedzenie do pracy. Jeśli nie masz motywacji by sobie gotować, rób proste 
sałatki,to ci zajmie 10 min. Możesz kupić ładne opakowania na 
jedzenie, lunchboxy, a będzie ci się chciało coś takiego
 przytargać do pracy.
3.jeśli ktoś 
przyniesie słodycze i postawi je koło ciebie,to grzecznie zapytaj czy 
możesz je odstawić gdzieś indziej.Niech ktoś inny nakarmi swojego 
cellulitowego potwora.
4.kiedy masz ochotę na coś słodkiego,zamiast lecieć po batonika do automatu zjedz kostkę gorzkiej czekolady.
4.jeśli ktoś ma imieniny/urodziny i przyniósł ciasto i nie możesz odmówić, to weź jeden mały kawałek,a nie pół blachy...
Magda
Nic dodać, nic ująć... podpisuję się pod tym dwiema rękami.
Kinga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz