Przepraszam za kiepską jakość zdjęcia, ale wieczorem ciężko zrobić dobrej jakości makro.
Pierść z kurczaka pokroiłam w kostki i na 6 godzin wrzuciłam do marynaty- bardzo łatwej do zrobienia. Dodałam wszystkie możliwe przyprawy, bo lubię dobrze doprawione mięso... Tak wię na pierwszy rzut był majeranek, potem pieprz ziołowy, oregano, odrobina ostrej papryki, bazylia, zioła prowansalskie i czosnek granulowany. Wszysto to zalałam oliwą z oliwek i wymieszałam. A teraz podsmażyłam/ dusiłam na patelni.
Kalafior po prostu ugotowałam. Dodałam tylko szczyptę cukru trzcinowego do smaku.
Trzeba sobie jakoś uprzyjemnić początek tygodnia ;) W kuchni pachnie tak, że pewnie wszystkim sąsiadom w pionie cieknie ślinka :)
Kinga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz