Zmiany są dobre. Dzisiaj zamiast pumpa i zdrowego kręgosłupa wybrałam inne zajęcia.
Najpierw zrobiłam sobie 30-minutowy interwał na bieżni:
6 minut- marsz z prędkością 6 km/h
2 minuty- bieg z prędkością 11 km/h
4 minuty- marsz 6 km/h
2 minuty- bieg 11 km/h
3 minuty- marsz 6 km/h
3 minuty- marsz 6km/h, 8% nachylenia bieżni
2 minuty- marsz 6km/h
2 minuty- bieg 11 km/h
2 minuty- marsz 6 km/h
1,5 minuty- bieg 13 km/h
2,5 minuty- marsz 6 km/h
Póżniej poszłam na bosu, czyli ćwiczenia wzmacnijące mięśnie różnych partii ciała, poprawiające koordynację i równowagę
A na koniec zrobiłam sobie kilka serii na wzmocnienie rąk (z 0,5kg hantelkami), ćwiczenia na nogi i pupę, 30 składów, kilka serii spięć brzucha, 10 męskich pompek i moją ulubioną deskę :)
Kinga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz